Podaj adres email osoby, której chcesz polecić artykuł: Podaj imię polecającego: Podaj swój adres email:

Dodano: 26.01.2011 r.

Była to - jak do tej pory - jedna z największych operacji logistycznych tego typu. Do rozładowania taboru użyto dwóch potężnych dźwigów (55 i 70 ton), których praca musiała być zsynchronizowana. Lokomotywy przywieziono z Krnova (Republika Czeska).

Dwie maszyny - wagon-cysterna i lokomotywa Lxd2 - są od dziś własnością rudzkiej stacji, druga lokomotywa - model Lyd2 - jest egzemplarzem prywatnym. Warto zaznaczyć, że Lxd2 (numer boczny 373) oraz wagon-cysterna to sprzęt, który po kilku latach wrócił na kolejkę w Rudach. W 2008 r. oba egzemplarze zostały wywiezione ze stacji w Stanicy do Krnova. Od nowego sezonu turystycznego ponownie będą cieszyć oko osób odwiedzających to urokliwe miejsce.

Natomiast lokomotywa Lyd2 to egzemplarz, który przez wiele lat jeździł w Cukrowni "Kruszwica" koło Inowrocławia. Rozstaw osi wynosi 750 mm. Nie jest więc to model na rudzkie tory (prześwit jest tu 35 mm większy). Rozstaw zostanie najprawdopodobniej zmieniony.

Zanim przystąpiono do rozładunku, konieczna była wymiana wózków jezdnych spod unieruchomionej już lokomotywy-pługa (typ Lxd2). Czynność ta nie należała do łatwych. W międzyczasie musiano palnikiem acetylenowym roztopić lód, który zablokował możliwość osadzenia w wózkach sworzni. Operacja ta trwała blisko dwie godziny. Rozładunek lokomotyw poszedł już znacznie sprawniej.